Warto wiedzieć jak zrobić w domowych warunkach prawdziwe masło. Piszę prawdziwe bo te w sklepach niewiele mają z nim wspólnego.
Będąc ostatni raz w Biłgoraju brat wykombinował mi od kobiet z pobliskich wsi mleko i śmietanę prosto od krowy. Ponieważ nie używamy za dużo śmietany (zamiast tego korzystamy z jogurtu naturalnego) postanowiliśmy zrobić domowe masło. W dawnych czasach wykorzystywano do tego maselnice dziś najprostszym zamiennikiem tego urządzenia jest plastikowa butelka po napojach.
Nalałem więc słoik śmietany do butelki 1,5l (lepiej od razu podzielić 1l śmietany na 2 plastikowe butelki 1,5l - patrz niżej), zamknąłem ją i zacząłem machać :)
Po kilku minutach okazało się, że śmietana tak zmieniła swą konsystencję, że przestała się przemieszczać w butelce. Postanowiłem więc ją rozlać na dwie butelki plastikowe i kontynuowałem machanie. Po jakimś czasie zawartość butelek stała się bardzo gęsta. Nagle po jeszcze kilku machnięciach krem odkleił się od ścianek butelki i rozdzielił pięknie na gęste masło i rzadką maślankę. Jeszcze chwilkę kontynuowałem pracę po czym rozciąłem butelkę, zlałem maślankę, a miękkie masło wyłożyłem na talerz.
Analogicznie zrobiłem z drugą butelką. Prawdopodobnie przez to, że podział na dwie butelki zrobiłem w trakcie ubijania druga porcja wyszła mniej żółta.
Masło wstawiłem do lodówki, żeby stwardniało. Oczywiście nie obyło się bez drobnej degustacji.
Maślankę można wypić w takiej postaci jaką otrzymaliśmy lub np rozmieszać z odrobiną soku. My pewnie wymieszamy z sokiem malinowym, który ostatnio wyprodukowaliśmy w dużych ilościach.Maślanka bogata jest w lecytynę, białka i sole mineralne. Dzięki zawartości kwasu mlekowego wspomaga wydzielanie soków żołądkowych, pobudza i reguluje procesy trawienia i przede wszystkim posiada niewiele tłuszczu, który zostaje w maśle.
Masło to niemal sam tłuszcz, a przez to masa kalorii. Jednak robiąc je samodzielnie w domu trzeba się trochę "namachać" więc spalamy to co później dostarczy nam domowe masełko.
Będąc ostatni raz w Biłgoraju brat wykombinował mi od kobiet z pobliskich wsi mleko i śmietanę prosto od krowy. Ponieważ nie używamy za dużo śmietany (zamiast tego korzystamy z jogurtu naturalnego) postanowiliśmy zrobić domowe masło. W dawnych czasach wykorzystywano do tego maselnice dziś najprostszym zamiennikiem tego urządzenia jest plastikowa butelka po napojach.
Nalałem więc słoik śmietany do butelki 1,5l (lepiej od razu podzielić 1l śmietany na 2 plastikowe butelki 1,5l - patrz niżej), zamknąłem ją i zacząłem machać :)
Po kilku minutach okazało się, że śmietana tak zmieniła swą konsystencję, że przestała się przemieszczać w butelce. Postanowiłem więc ją rozlać na dwie butelki plastikowe i kontynuowałem machanie. Po jakimś czasie zawartość butelek stała się bardzo gęsta. Nagle po jeszcze kilku machnięciach krem odkleił się od ścianek butelki i rozdzielił pięknie na gęste masło i rzadką maślankę. Jeszcze chwilkę kontynuowałem pracę po czym rozciąłem butelkę, zlałem maślankę, a miękkie masło wyłożyłem na talerz.
Analogicznie zrobiłem z drugą butelką. Prawdopodobnie przez to, że podział na dwie butelki zrobiłem w trakcie ubijania druga porcja wyszła mniej żółta.
Masło wstawiłem do lodówki, żeby stwardniało. Oczywiście nie obyło się bez drobnej degustacji.
Maślankę można wypić w takiej postaci jaką otrzymaliśmy lub np rozmieszać z odrobiną soku. My pewnie wymieszamy z sokiem malinowym, który ostatnio wyprodukowaliśmy w dużych ilościach.Maślanka bogata jest w lecytynę, białka i sole mineralne. Dzięki zawartości kwasu mlekowego wspomaga wydzielanie soków żołądkowych, pobudza i reguluje procesy trawienia i przede wszystkim posiada niewiele tłuszczu, który zostaje w maśle.
Masło to niemal sam tłuszcz, a przez to masa kalorii. Jednak robiąc je samodzielnie w domu trzeba się trochę "namachać" więc spalamy to co później dostarczy nam domowe masełko.
Witaj, ja od jakiegoś czasu tez robię sama masło ale wlewam śmietanę do blendera i on sobie kreci około piec minut i jest masełko, tylko wypłukać i ułożyć :).
OdpowiedzUsuńDzięki za pomysł z maślanka, czytałam ze można na niej tez ciasteczka, rogaliki i inne rzeczy robić.ale jeszcze nie próbowałam. natomiast podzielę się ze na serwatce z twarogu zrobiłam żurek i jest tak pyszny ze brak slow, mieszkam poza Polska i nie mam dostępu do sklepowego zakwasu na żurek, raz próbowałam sama zrobić ale mi nie wyszło; to i tak jest nie do porównania z żurkiem na serwatce, jest smaczny ze palce lizać, i zdrowy! pozdrawiam,
Gosia
Dzięki za podzielenie się wiedzą. Blenderem na pewno jest szybciej i ręce nie będą bolały.
UsuńCo do zakwasu to faktycznie nie jest łatwo zrobić taki tradycyjny i żeby smakował jak należy. W sklepowych to teraz nie wiadomo co jest. Aż strach z takich produktów korzystać. A pomysł z serwatką jest bardzo ciekawy i przede wszystkim "domowy".
też polecam te zupę na serwatce, choć żuru mi nie przypomina. A zakwas na żur jest bardzo prosty dajemy na oko do słoika mąkę żytnią tak np.5 łyżek stołowych ,woda zimna z kranu i 5-6 ząbków czosnku, rozfirlać i zostawić na 5 dni w ciemnym i ciepłym miejscu np.w kuchni w szafce.
UsuńPodstawowym błędem, jest niepłukanie masła ... masło po wyjęciu z butelki, czy czego tam innego używacie, należy kilkakrotnie przepłukać w zimnej wodzie, az do uzyskania krystalicznie czystej wody. Wtedy wiadomo, że w maśle nie pozostały resztki maślanki, które powodowałby szybsze psucie się masła.... potem nalezy masło wyklepać drewnianą łyską z resztek wody i ot gotowe ;)
OdpowiedzUsuńPodstawowym błędem, jest niepłukanie masła ... masło po wyjęciu z butelki, czy czego tam innego używacie, należy kilkakrotnie przepłukać w zimnej wodzie, az do uzyskania krystalicznie czystej wody. Wtedy wiadomo, że w maśle nie pozostały resztki maślanki, które powodowałby szybsze psucie się masła.... potem nalezy masło wyklepać drewnianą łyską z resztek wody i ot gotowe ;)
OdpowiedzUsuń