Podczas ostatniego pobytu w Biłgoraju dostaliśmy mnóstwo kopru i szczawiu. Przepis na szczaw pojawi się już wkrótce, a dziś pokażę Wam sposób na przechowywanie kopru. Świeży koperek zawsze myłam, siekałam i zamrażałam, ale niedawno znalazłam inny ciekawy sposób. Pochodzi on z kuchni staropolskiej, gdy zamrażarka nie była wszechobecnym sprzętem i trzeba było przechowywać żywność w inny sposób.
Do tego przepisu potrzebne są trzy rzeczy: koper, sól i niewielki słoik.
Koper dokładnie płuczemy i osuszamy. Następnie należy poodcinać grube i twardsze łodyżki, zostawiając tylko młode gałązki.
Na dno słoiczka wsypujemy łyżeczkę soli i układamy na niej warstwę kopru.
Każdą kolejną warstwę kopru posypujemy płaską łyżeczką soli. Gałązki należy układać tak, aby dość ściśle do siebie przylegały.
Wierzchnią warstwę również zasypujemy solą i zakręcamy słoik. Odstawiamy go w chłodne miejsce, np. do lodówki lub chłodnej piwniczki.
Taki koper doskonale zachowuje swój zapach i kolor. Przed użyciem wystarczy opłukać go w zimnej wodzie, aby pozbyć się nadmiaru soli.
Jak długo można przechowywać tak przygotowany koperek?
OdpowiedzUsuńPonieważ jest to sposób przechowywania kopru na okres zimy, powinien zachować świeżość przez kilka miesięcy.
UsuńHehe.......słoiczek. Ja na przetwórni całe beczki soliłem :-).
OdpowiedzUsuń