Dwa miesiące temu podziałaliśmy trochę z truskawkami. Zrobiłem wtedy między innymi wino truskawkowe. Dziś nadszedł czas na zlanie go z balonu do butelek. Wino jest rewelacyjne. Słodkie i pełne słońca, o kolorze głębokiej czerwieni.
Wina nastawiłem nie za dużo bo niecały 10l balon i w międzyczasie "sprawdzaliśmy" je, stąd dziś zlałem tylko 5 litrowych butelek.
Pycha.
Dla zainteresowanych przepis:
Wina nastawiłem nie za dużo bo niecały 10l balon i w międzyczasie "sprawdzaliśmy" je, stąd dziś zlałem tylko 5 litrowych butelek.
Pycha.
Dla zainteresowanych przepis:
- 5kg truskawek
- 2,5kg cukru
- 1,5l wody
- matka drożdżowa (drożdże winiarskie, odrobina pożywki, 2 łyżki cukru, odrobina soku truskawkowego i wody)
Truskawki z dodatkiem 1kg cukru załadowałem do sokownika i rozpocząłem wyciskanie. Sok zlewałem od razu do swojego 10 litrowego balona. Po zakończeniu ściągania i wystudzeniu soku balon zatkałem rurką fermentacyjną.
W międzyczasie odrobinę (0,5 szklanki) soku odlałem do butelki, dodałem 2 łyżki cukru, 0,5 szklanki wody i całość ostudziłem. Następnie dodałem drożdże winiarskie i szczyptę pożywki. Butelkę zatkałem watą i odstawiłem w ciepłe miejsce na dwa dni. Po tym czasie matka powinna pięknie dojrzeć i zacząć "pracować". Gotową matkę drożdżową wlewamy do balona z sokiem truskawkowym, dosypujemy pożywki i ponownie zatykamy rurką fermentacyjną. Balon zostawiamy w spokoju na 8-10 tygodni.
Po tym czasie wino powinno nabrać "mocy" i ładnie się wyklarować. Gotowe wino zlewamy do butelek, ozdabiamy etykietami i cieszymy się nim z rodziną i przyjaciółmi :)
Tradycyjnie szablon z etykietami na butelki z winem.
Etykietki mogłyby być jako pdf😉
OdpowiedzUsuńEtykietki mogłyby być jako pdf😉
OdpowiedzUsuń