W zeszłym tygodniu rozlałem do butelek wiśniówkę, którą nastawiłem w lecie . A w ten weekend nadarza się okazją, żeby podzielić się nią z rodziną więc przygotowałem odpowiednie etykiety. Wiśniówkę robiłem w nieco nietypowy sposób bo z tzw. wiśni szklanek (typowo robi się z późnych wiśni tzw. czarnych), ale wyszła wspaniale. Składniki na butle 10l (ok 5l nalewki): 4-5kg wiśni 4l wódki 0,5kg cukru Przepis: Wiśnie myjemy. Część z nich (ok 1-1,5kg) wrzucamy do butli w całości, z pestkami i zasypujemy szklanką cukru. Resztę wiśni drylujemy, uzupełniamy butlę do mniej więcej 3/4 objętości i zasypujemy kolejną szklanką cukru. Następnie owoce zalewamy wódką, butlę zamykamy i odstawiamy w ciemne miejsce na kilka tygodni (6-8). Po tym czasie wiśniówkę można rozlewać do butelek, ale ja postanowiłem najpierw zlać ją do mniejszej butli i poczekać kilka tygodni, aby jeszcze lepiej się wyklarowała. A na butelkach najlepiej umieścić etykietki :)